Likier staroświecki (dość
kosztowny!)
Wziąć 5 pomarańczy, każdą naszpikować piętnastoma goździkami.
To samo uczynić z trzema cytrynami, które szpikujemy dziesięcioma goździkami.
Włożyć tak przygotowane owoce do dużego słoja, wrzucić laskę wanilii oraz laskę cynamonu i zalać spirytusem tak, by owoce były przykryte.
Słój szczelnie zakorkowany (zakręcony) postawić w ciepłym miejscu.
Po upływie miesiąca wyjąć cytryny, a z pokrajanych pomarańczy wycisnąć sok.
Na 1 l spirytusu zrobić lukier z 75 dag cukru i takiej ilości wody, by cukier był jedynie mokry.
Zagotować, uważając, aby się nie przypalił.
Do gorącego lukru wlewać powoli spirytus, wciąż mieszając.
Gdy ostygnie, butelkować i przenieść w chłodne miejsce.
Pić najwcześniej po miesiącu.
Wziąć 5 pomarańczy, każdą naszpikować piętnastoma goździkami.
To samo uczynić z trzema cytrynami, które szpikujemy dziesięcioma goździkami.
Włożyć tak przygotowane owoce do dużego słoja, wrzucić laskę wanilii oraz laskę cynamonu i zalać spirytusem tak, by owoce były przykryte.
Słój szczelnie zakorkowany (zakręcony) postawić w ciepłym miejscu.
Po upływie miesiąca wyjąć cytryny, a z pokrajanych pomarańczy wycisnąć sok.
Na 1 l spirytusu zrobić lukier z 75 dag cukru i takiej ilości wody, by cukier był jedynie mokry.
Zagotować, uważając, aby się nie przypalił.
Do gorącego lukru wlewać powoli spirytus, wciąż mieszając.
Gdy ostygnie, butelkować i przenieść w chłodne miejsce.
Pić najwcześniej po miesiącu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz