Likier mleczny
Proporcja na 1 litr:
0,5 l świeżego (nie gotowanego!) mleka; najlepiej, gdy jest to mleko "wiejskie", kupione u uczciwego rolnika (może być także ta sama ilość świeżej, słodkiej śmietanki),
0,5 kg cukru (najlepszy jest gruby kryształ),
pół laski wanilii,
jedna dobrze wymyta cytryna,
0,5 l spirytusu,
słój z zakrętka albo butelka o pojemności 1,5-5 l.
Mleko lub śmietankę wlać do słoja, wsypać cukier i mieszać tak długo, aż się rozpuści.
Dodać przekrojone wzdłuż (na 2-4 części) pół laski wanilii oraz pokrajana w plastry cytrynę, bardzo dokładnie oczyszczona z pestek (nawet tych najdrobniejszych), ale ze skórka.
Na koniec wlać spirytus, zamieszać, szczelnie zakręcić słój i postawić na słońcu (najlepiej na oknie).
Słój powinien stać przez ok. 6 tygodni.
Przez pierwsze 3-4 tygodnie od czasu do czasu energicznie potrząsamy naczyniem, aby napój się przemacerował.
U góry słoja powinien wyklarować się likier koloru cytrynowego, o konsystencji oliwy.
Ściągamy go do wąskiej, litrowej butelki (tak jak wino - cienkim wężykiem, na zasadzie lewarka) i filtrujemy przez bibułę - najlepiej na niezbyt głębokim lejku, tak by kapało kropelkami.
Likier powinien być krystalicznie przejrzysty.
Proporcja na 1 litr:
0,5 l świeżego (nie gotowanego!) mleka; najlepiej, gdy jest to mleko "wiejskie", kupione u uczciwego rolnika (może być także ta sama ilość świeżej, słodkiej śmietanki),
0,5 kg cukru (najlepszy jest gruby kryształ),
pół laski wanilii,
jedna dobrze wymyta cytryna,
0,5 l spirytusu,
słój z zakrętka albo butelka o pojemności 1,5-5 l.
Mleko lub śmietankę wlać do słoja, wsypać cukier i mieszać tak długo, aż się rozpuści.
Dodać przekrojone wzdłuż (na 2-4 części) pół laski wanilii oraz pokrajana w plastry cytrynę, bardzo dokładnie oczyszczona z pestek (nawet tych najdrobniejszych), ale ze skórka.
Na koniec wlać spirytus, zamieszać, szczelnie zakręcić słój i postawić na słońcu (najlepiej na oknie).
Słój powinien stać przez ok. 6 tygodni.
Przez pierwsze 3-4 tygodnie od czasu do czasu energicznie potrząsamy naczyniem, aby napój się przemacerował.
U góry słoja powinien wyklarować się likier koloru cytrynowego, o konsystencji oliwy.
Ściągamy go do wąskiej, litrowej butelki (tak jak wino - cienkim wężykiem, na zasadzie lewarka) i filtrujemy przez bibułę - najlepiej na niezbyt głębokim lejku, tak by kapało kropelkami.
Likier powinien być krystalicznie przejrzysty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz